Więźba prawie gotowa...
Dzisiaj było delikatne gradobicie ale ogólnie pogoda pozwoliła prawie skończyć więźbe, został kawałek nad garażem (pewna komplikacja ;) ) i nad lukarną...
Teraz dom już przypomina dom... ;)
Dzisiaj było delikatne gradobicie ale ogólnie pogoda pozwoliła prawie skończyć więźbe, został kawałek nad garażem (pewna komplikacja ;) ) i nad lukarną...
Teraz dom już przypomina dom... ;)
Padło na kominy systemowe firmy Krasiccy... obejrzałem wiekszość znanych ,droższych firm ale te wyglądały na najbardziej porządnie zrobione... Do kominka standard a do pieca special ze zbiornikiem na skropliny bo w przyszłości bedzie zamontowany gaz... oba fi200 ...
Pozdrawiamy...
Dzisiaj przyjechał długo oczekiwany transport drewna z impregnacji próżniowo-ciśnieniowej...
... przyjechały tez materiały na nadbitke ( docelowo malowene lazurą kolor cedr czerwony ) ...
...i jeden TIR prosto fabryki od zachodnich sąsiadów pełny materiałów na ocieplenie poddasza z włókna celulozowego ( zamiast wełny ) ...
...ekipa gotowa do ogarnięcia sytuacji...
...oraz zestaw płyt też z tego materiału do przykrycia dachu...
... pojawiła się też Pani z nadzoru budowlanego... ;)
Teraz wszystko jest przygotowane i od poniedziałku wchodzi brygada od dachu i niech lecą wióry i świeci słonko... ;)
Pozdrawiamy...
... i zrobiona ściana kolankowa oraz zalany wieniec na niej ...
...oraz szczyt na garażu...
Pozdrawiamy...
Po długim szalowaniu i zbrojeniu kolejny etap zaliczony, STROP JUŻ ZALANY , na wszystko poszło 16 kubików betonu i starczyło jeszcze na zalanie studni... teraz pozostało podlewać żeby związało porządnie i za jakiś czas ruszamy dalej ...
Oczywiście jak deszcz potrzebny to go nie ma wiec trzeba sobie radzić po swojemu...
Pozdrawiamy...