Koza w domu...
Data dodania: 2012-02-18
... ostatnio z ojczulkiem zreaktywowaliśmy starą koze , troche kombinacji, spawania i zadomowiła sie w orzechu , teraz musi go troche rozgrzać ... dzisiaj było testowe podłączenie , rozpalenie i wynik pozytywny... aż sie zrobiła czerwona....
Pierwszy dymek - coś pięknego...
Ciepło na 2 metry daje niesamowicie....
Pozdrawiamy tych co mają opanowane rozpalanie takiego piecyka...